Niby nic w tym odkrywczego czy wybitnego, jednakże mogę się założyć, że duża część użytkowników tego portalu nie potrafiła by sobie poradzić z wyciągnięciem tego przedmiotu bez podpowiedzi
Krukowate to cholernie inteligentne zwierzęta... markują chowanie pokarmu żeby zmylić inne ptaki, zrzucają np orzechy na ulicę żeby się roztłukły lub rozjechały je samochody, rozwiązują czasem skomplikowane tj na filmiku zadania, mają swój "system" w stadzie, potrafią się bardzo dobrze komunikować(!), tworzą proste narzędzia, lubią się bawić, bywają złośliwe... generalnie rzecz biorąc często stawia się je obok naczelnych a w niektórych kwestiach są znacznie lepsze, itp.
No, ale może lepiej ich nie promować? Bo za chwile chmara tępaków zacznie je zamykać w klatkach i tresować...
Pomyślcie chwilę, jak łatwo spreparować takie doświadczenie. Wystarczy nagradzać kruka za każdy taki wyczyn podrzucając mu żarło do rurki po każdej udanej sztuczce. Po tygodniu odpalić kamerę i niesamowity dowód gotowy
Jakoś nie ufam internetom..
Ponoć nawet zaobserwowano że rzucając orzecha na ulicę - zaczęły rzucać orzechy na przejście dla pieszych przed światłami. Pomijając to, że nauczyły się że samochody łatwo rozbijają im żarcie to jeszcze nauczyły się, że sygnał dla pieszych (pikanie) oznacza, że samochody nie ruszą