Zrobiłem tak kiedyś madce jak siedziała na przednim fotelu jak prowadziłem, a ona na pasażerze. Powtarzałem, że ma zapiać j***ne pasy (auto miało wyj***ne poduszki). To przychamowałem, że zaj***ła rękami o deske rozdzielczą. Odwróciła się do mnie i mi wyj***ła liścia