Przebili wszystkich ci kretyni, co nie potrafili popchnąć szlabanu. 2, 3x widać, jak niewilka siła jest potrzebna do tego, by go wypchnąć z jarzma, które je trzyma. Do tego, jak zaczyna migać sygnalizator kolejowy S2 to stajesz. A ten koleś w Magnumce z plandeką to widać chyba lejce na dużego musiał odebrać 3 dni wcześniej .
Już pomijając, że za sygnał się nie wjeżdża, to naprawdę warto rozważać konieczność jakiegoś malowania karoserii po wyłamaniu szlabanu i czekać że może się uda i nie zginę? Idioci