Miałem kiedyś kumpla, który też chciał popełnić samobójstwo i skoczył z 5 piętra, pech chciał ze wpie**olił się na samochód, połamany kręgosłup, podstawa czaszki, zapadnięte oczodoły, j***ny wyszedł z tego i jeszcze musiał oddać za zniszczenie samochodu xD