Sylwetka Franciszka Gabryszewskiego, syna polskich emigrantów, który był najlepszym pilotem amerykańskich myśliwców w czasie II wojny światowej.W okresie listopad 1942-luty 1943 latał bojowo z polskimi pilotami w Dywizjonie 315 wykonując 20 lotów bojowych.
Wk***ia mnie już ta antyniemiecka propaganda w NG. Najgorsze jest to że z nazistów przeszła już nawet na pilotów myśliwskich! Ludzie! Lotnicy z Luftwaffe to NIE naziści!!! Jak niby mogli być nazistami skoro był przepis ZABRANIAJĄCY żołnierzom należenia do JAKIEJKOLWIEK partii?! Podajcie mi nazwisko jednego nazisty, którego sprzątnął!
Cały ten serial to ściema, obejrzałem wszystkie odcinki i po nazwie ,,Podniebni bohaterowie" spodziewałbym się zobaczyć postacie wybitnych pilotów. I co? Parę alianckich nazwisk, z których wszyscy walczyli przeciwko Niemcom. A gdzie piloci z Pacyfiku jak Richard Bong? Lub z DRUGIEJ STRONY barykady, jak Saburo Sakai, który latał z przestrzelonym mózgiem i zestrzeliwał jankesów, Erich Hartmann, zdobywca największej w historii liczby zestrzeleń czy Walter Krupinski, którego uważam za jednego z najodważniejszych pilotów ever? Nie zaszkodziłoby również przedstawienie pilotów z innych konfliktów, jak np. Wernera Vossa, który zginął chwalebną śmiercią w walce przeciw pięciu myśliwcom...
GARDZĘ SEMICKĄ PROPAGANDĄ, piwa nie ma.
PS: @kurabezkosci jest napisane że w tym okresie latał z polskimi pilotami z Dywizjonu 315, więc zanim zaczniesz się napinać przeczytaj ze zrozumieniem.
co wkurza w tym programie, to ciągłe naznaczanie że Gabryszewski to największy AMERYKAŃSKI as w Europie. Jaki k***a amerykański, koleś z polskobrzmiącym nazwiskiem, płynnie mówiący po polsku jest amerykanem???
