18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

majer

2013-01-15, 12:57
akurat dzieci wychowane na tych bajkach w większości nie są głupie, być może dzieki tym dziwnym zachowanią, potrafiły odróżnić co to bajka a co prawdziwe życie i w wieku 20 lat nie biegają po podwórku myslac że mają w kieszeni pokemony.

skeczu

2013-01-15, 13:09
Akurat to jest w bajkach najlepsze, fuck logic :D

Darson666

2013-01-15, 20:32
Zryłeś moje dzieciństwo... Napisałbym coś obraźliwego, ale na dziś wystarczy :D

T0B1

2013-01-15, 20:33
Akurat co do motywów z wodą w Spongebobie to autorzy mieli świadomość co robią. Z tą plażą to oni nie kąpią się w wodzie tylko jakimś ciemnym syfie, a reszta motywów z np. piciem wody to była, że tak powiem, poruszana w jednym z odcinków :D . Zresztą podstawowa zasada bajek to fuck logic.

Looken

2013-01-15, 20:41
Wolę, by moje potomstwo doświadczało takich nieścisłości niż oglądało tony gówien wykonanych komputerowo o dzieciach posiadających super moce/zmieniających się w superbohaterów etc. :)

grandevil

2013-01-15, 20:50
majer napisał/a:

akurat dzieci wychowane na tych bajkach w większości nie są głupie, być może dzieki tym dziwnym zachowanią, potrafiły odróżnić co to bajka a co prawdziwe życie i w wieku 20 lat nie biegają po podwórku myslac że mają w kieszeni pokemony.



Ale ortografii już ich te bajki nie uczyły, co nie?

Rhumun

2013-01-15, 20:55
Nie rozumiem, jakbym spotkał Jezusa albo Boga, nadal byłbym niewierzący. To jest proste jak drut - jak wiesz, że coś istnieje, nie możesz w to wierzyć.

cinelk

2013-01-15, 20:58
ja bym się za dużo logiki nie spodziewał z bajki na przykład o gadającej gąbce:P to już zwykłe czepianie się na siłę :P

ga...........89

2013-01-15, 22:26
i tak sto razy lepsze od dzisiejszego współczesnego gówna

Koniec Świata

2013-01-15, 23:19
Bajki muszą być kompletnie odjechane, żeby zainteresowały dzieci. Dzieci nie lubią czegoś co jest w pełni logiczne i normalne. W sumie ja mam coś takiego, że najbardziej lubię kompletnie odjechane filmy np. science-fiction. Nie przepadam za kinem, które jest realistyczne i pokazuje świat taki jakim jest. Życie w zupełności mi wystarczy, a od sztuki oczekuję czegoś kompletnie odmiennego. Oczywiście są wyjątki.