do jakiejś starej kamienicy na Ślunsku.... tam przy każdej klatce grupa kilku cyganów, na balkonach też pełno,.
Miałem podobną akcję jak musiałem dostarczyć paczkę do jakiejś starej kamienicy na Ślunsku. Klatki wejściowe były od strony przeciwnej względem drogi, zostawiłem auto idę za ta rudere a tam przy każdej klatce grupa kilku cyganów, na balkonach też pełno, wszyscy patrzą na mnie. Ja nawrotka do auta, schowałem w nim telefon, portfel i dopiero poszedłem szukać klienta.