Ten grubas jest regionalnym mistrzem w coś, nie pamiętam czy podnoszenie ciężarów, czy zapasy. Na chlapacze jeździ aby dorobić. Najlepsze było to, że nie mówił mamie na co się wybiera, żeby się nie martwiła. Widziałem dokument.
Trzeba być idiotą, żeby robić coś takiego za marną kasę. Płyn mózgowo rdzeniowy nie amortyzuje już takich uderzeń. Za 20lat goście to odczują, jak zaczną słyszeć głosy lub będą srać pod siebie.
Mało masz idiotów na świecie? cieszmy się z tego co robią przynajmniej dzień nam umilają, a konsekwencję prędzej czy później odczują tyle że to już nie nasz problem.