Witam chciałbym z wami podzielić się filmem który ostatnio udało mi się obejrzeć. Jest to jak w temacie Limitless (polszy tytuł Jestem bogiem)
Jest to dość ciekawa koncepcja na sztukę kto z was by nie użył magicznej pigułki która pozwalała by osiągnąć naszemu umysłowi najwyższe obroty? Dzięki której cały świat stał by u waszych stóp?
Filmik zajebisty, mile go wspominam Raz widziany w kinie, raz z ful ha-de na de-pajret-bajowskim dawnlołdzie.
Dobre byłoby dla przedszkolaków żeby pokazać zajebiste skutki pigułek
BÃ...........³g
2012-11-07, 16:59
Gówno, poza konecpcją samej pigułki film ssie, pokazując jak typowy nieudacznik wykorzystuje 100% działania mózgu, na to by zaistnieć w towarzystwie, o mało nie ginie a co więcej dopiero pod koniec filmu (używając 100%) mózgu, wpada na pomysł by zatrudnić chemika(mimo iż nauka czegokolwiek zajmowała mu szalenie krótki czas), pod koniec staje na czele koncernu farmaceutycznego(?).
Co jest k***a?
Czy naprawdę to jest szczyt wykorzystania takiej pigułki? Wyrywanie dup i pare milionów na giełdzie, wykorzystywane na jeszcze większy konsupcjonizm?
Gość mógłby władać światem, dosłownie, tego jednak nie pokazali w filmie, jako że wyrywanie lasek, szpanerstwo jest lepsze.