Podajesz rękę lewakowi, trzymasz go i mówisz:
- Zdarzało mi się w coś takiego wdepnąć, ale nigdy w ręku nie trzymałem.
Przezorny zawsze ubezpieczony. Na wszelki wypadek trzyma pukawkę w kieszeni gdyby go chciał jakiś lewak zaatakować.Niby tak, chociaż on zawsze tą ręke trzyma w kieszeni
No dobra. Ale Korwin trzymał lewą rękę w kieszeni. To też trochę brak kultury. Nigdy nie podaję się ręki trzymając drugą w kieszeni.
Nie każdy kto gardzi Korwinem jest lewakiem. Czasem są to po prostu ludzie którzy myślą.