Dlaczego lewacy uważają, że nazywanie kogoś islamofobem, to obraza?
To jakby próbować obrażać kogoś za to, że ma dobry gust.

Normalne, to przecież ameby umysłowe. Jak ktoś woli kobiety, i brzydzi się wiercić ku*asem w dupie innego mężczyzny, to też obraża ich standardy.

Najdziwniejsze że nie obrażają się za nazywanie lewakiem a to przecież w ch*j obraźliwe

Najlepsze jest to, że lewaki popierające pis wyzywają innych od lewaków, tzw. lewactwo nieświadome.

ten moment kiedy czujesz sie na sadisticu jak w domu

A co jeśli wam powiem, że wpisywanie się w jakąkolwiek frakcje to głupota sama w sobie?

Żadne tam k***a fobie tylko zwyczajny wstręt, islamowstręt i homowstręt bo ja ich się nie boję a brzydzę a to zasadnicza różnica. No ale tym lewicowym debilom nie przetłumaczysz.

Ja pie**olę... niech Ratoshi stanie się wreszcie popularny na Słabolu to przestanie wrzucać "dowc**y"...