Nie znam się, ale się wypowiem..gość zeskoczył w momencie jak ten drugi kradł telefon, a jego kierowca w tym czasie zdążył zawrócić. Reakcja na pewno nie na krzyki wyzawijanej. Złodziej chyba dokonał nie pierwszego występku. Ustawkę odrzucam, bo za mocno pchnął go..kolegi tak nie je**łby o ścianę…
Ewentualnie się potknął