Swoją drogą na pokładzie sadystyczne towarzystwo. "Nice landing" i śmiech zamiast paniki.
Mieli panikować bo z małą prędkością wjechali na zieloną trawkę, po czym po chwili się zatrzymali? Nawet nie mieli tyle czasu żeby zorientować się że coś jest nie tak, trochę mocniej by po telepało to sraliby po gaciach.