Z 2008 roku mówisz... Łowców Kropka B? Dobrze, że ich mamy, bo bez nich nie mielibyśmy naprawdę dużej ilości świetnych gagów opartych na zniszczonych, podartych ubraniach i seplenieniu... A! I nie miał by kto kiepsko opowiadać dowcipów z brodą. : /
reod- weź się pośmiej gdzie indziej, mnie tam łowcy zajebiście śmieszą pomimo, że ich humor nie sięga górnych warstw społecznych i intelektualnych. monty python też mieli absurdalny humor i są uważani za klasykę (nie tylko przeze mnie). to jest kwestia gustu a słuchanie jakie to wszystko jest mało śmieszne i suche odbiera radość dla osoby którą to na prawdę bawi. więc z łaski swojej- idź sobie odwiedź karola, a od dobrych żartów wara