"Polska i musi i powinna chcieć przyjmować migrantów, bo to szansa" - Paweł Chorąży, podsekretarz stanu na spotkaniu w Klubie Jagiellońskim. Dalej Pan powołuje się na M. Skłodowską-Curie i na polskich imigrantow z Doliny Krzemowej.
5. Na pytanie od prowadzącego, czy politykę imigracyjną traktować jako sezonową i pytanie o to co zrobić w syt. w której koniunktura się pogorszy i będą bezrobotni zarówno Polacy i imigranci, odp "zależy nam na osadnictwie tych ludzi i ich zatrzymaniu"
6. "Nie będziemy sztucznie podnosić wypłat, żeby ludzie wracali z emigracji" w innym miejscu "lepiej przyjmować tańszych pracowników i utrzymywać niskie koszty produkcji przez to będziemy konkurencyjni" - taka jest polityka imigracyjna PIS!
Nalezy rozróznic drenaż mózgów, czyli osadzanie zdolnych jednostek, od przyjmowania na pałę zwykłych robotników, czy nie daj boze przyjmowania nielegalnych uchodxców. izrael rozwiazał to perfekcyjnie, pracuja tam setki tysiecy filipińczyków, bengalczyków, zazwyczaj po kilka lat a potem sio do siebie. Co nie przeszkadza nadawac obywatelstwo ludziom poza kregu kulturowego, zazwyczaj róznej masci przekretasom jak np Bagsik. Osadzenie kilku tysięcy specjalistów wykładowców akademickich, lekarzy itp nie jest czyms złym i tak sie rozmyje, tacy ludzie nie tworza gett i szybko sie asymiluja.
Natomiast przyjmowanie na pałe wszelkiej masci odpadu z Afryki to celowe szkodliwe działanie np Sorosa, który ubzdurał sobie nowy komunizm w postaci społeczeństwa "multi-kulti". Tak jak kazda lewicowa idea to fantasmagoria i kiedys jebnie. Pytanie czy znowu zadymia kominy, czy raczej oberzna im łby.
Najgorsze nie jest to, że ich legalnie przyjęli, tylko że te pie**olone zjeby się tym nie chwalą kiedy potrzeba! Taka lista multi-kulti z całego świata jaka się komisji nie śniła a w dodatku większość hindusów por*cha, poimprezuje, rozwiezie trochę żarcia skończy studia bo u nas taniej i wróci do siebie.
Oczywiście znasz różnicę między legalnym imigrantem a nielegalnymi którzy zalewają Europę?