Bycie kurierem w USA nie jest mile i przyjemne. Psy Cię gryzą, właściciel posesi może zacząć strzelać a i zar*chać nie ma co bo tam same pontony ponad 150 kg. Nie zazdraszczam
Bycie kurierem w USA nie jest mile i przyjemne. Psy Cię gryzą, właściciel posesi może zacząć strzelać a i zar*chać nie ma co bo tam same pontony ponad 150 kg. Nie zazdraszczam

Większość to zrozumie, nie trzeba 2 razy powtarzać,

Pies nie był agresywny, tylko wesoło podleciał. Nie zmienia to faktu, że to pies rasy trudnej. Jak ktoś nie ma kontaktu z psami, szedł zamyślony, był pogryziony/ma fobie, jest c*pką, to może tak zareagować. Nic w tym dziwnego. Wina właścicieli. To jest duże zwierze. To że dla nich to niegroźny pupil, nie znaczy że każdy to wie. Zwierzęta trzeba umieć posiadać.

Bycie kurierem w USA nie jest mile i przyjemne. Psy Cię gryzą, właściciel posesi może zacząć strzelać a i zar*chać nie ma co bo tam same pontony ponad 150 kg. Nie zazdraszczam

Bycie kurierem w żadnym kraju nie jest miłe i przyjemne, u nas kurierzy też nie są jakoś szczególnie dobrze traktowani... Znam kilka osób, które się tym zajmują, nikt nie poleca.

Biała locha pewnie opie**ala gałe murzynowi ha tfu

Biała locha pewnie opie**ala gałe murzynowi ha tfu

Tzn te grube to sobie mogą r*chać...feministki i lewych transniepewnych facetów też...

pies się tylko chciał przywitać, nawet go nie ugryzł

debilko zobacz jaka prege ma wzdluz grzbietu a potem pie**ol farmazony

Oczywiście murzyn nie upilnował psa... Takiego nawet jak podasz do sądu to nie wygrasz, bo to byłby rasizm, a poza tym taki i tak kasy nie ma na odszkodowanie.