Nie wiem, czy zauważyliście, ale w 99% przypadków, gdy ktoś w czymś wymiata, najczęściej ma skośne oczy. Myślę, że jest to uzależnione od długości penisa. Gdy ktoś ma 14 cm to raczej oznacza, że znajdzie dostatecznie dużo czasu, by całymi dniami trenować coś wymyślnego. I tak faktycznie:
Żółci - 14 cm - pro gra na wszystkich instrumentach, jakieś widowiskowe sztuki walki, efektowne sztuczki i takie tam.
Biali - 16-18cm - "zdrowy" poziom danej umiejętności, a jeśli ktoś w czymś wymiata jak Azjata to najczęściej jest to jedyna dziedzina, w której jest wirtuozem.
Murzyni - 20cm - nic nie potrafią, tylko spożywczaki by opie**alali.
@Ravager
myślę, że coś może być w tym co piszesz... Problem polega na tym jak się w takim przypadku opisać.
Nie najlepiej brzmi tekst: cześć, jestem Mukalele. Nic nie umiem, ale mam wielkiego penisa.
Ale też nie chciałbym mówić: Cześć, jestem Xiu, nic nie znajdziesz w moich spodniach, ale świetnie gram na siedemnastu instrumentach.
I dlatego cieszę się, że jestem pełnokrwistym Europejczykiem
Jak potrafi zrobić tak, żeby zmienić się w białego to zajebiste. W innym przypadku koleś marnuje tyle czasu na te głupoty, co przeciętny białas na siedzenie przed kompem.