Wiecie co, prawomocny wyrok sądu jest przede wszystkim stygmatem, ale co z tego, skoro nikt na ulicy nie widzi, że ktoś jest winny (do czasu zatarcia)? Może by tak kazać im nosić opaski na ramionach? Można by skrócić o połowę wszystkie odsiadki, ale delikwent przyłapywany bez opaski miałby dodawane za każdy raz 20% pierwotnego wyroku?
Czy wie ktoś jak to jest możliwe? Ma ona jakiś system kieszeni czy co? Z tego co widać to spódnica na gumkę i powinna jej opadać z tego dupska pod wpływem ciężaru.
Droga suko wyżej (zajebisty nick )
Najpewniej ma coś owinięte wokół ogi jako "dodatkowa nogawka" która służy za ukrytą kieszeń
Ten worek który ma ubrany faktycznie lekko leży i spadłbym pod naciskiem choćby parówek które wyciągnęła
Więc musi coś mieć pod spódniczką, obstawiam coś na styl głębokiej nerki z adasia