A co mnie k***a obchodzi jakiś zmielony kacap ? Jak dla mnie to mogą się dziennie milionami zabijać, i latałoby mi to tak samo koło ch*ja jak lata teraz. Jak takiś wrażliwy to zapie**alaj do Moskwy lizać im dupy i polerować berła p*zdo.
Ale buraki, które upodobały sobie szczególnie bmw wywołują u mnie pogardę i napływ śliny do ryja.