Wszyscy są ślepi pies ,kierowca , ludzie wokół

Jakby mi któreś brudactwo podeszło pod koła, jechałbym, ale przy piesku bym się zatrzymał, wysiadł i jeszcze go k***a przeniósł na bok

Wygląda na to ,że był na smyczy.

Ohoho już pierwsi urażeni rozjechanym pchlarzem

- Pane Havranek, to je panski pes?
- Ne. Moj nie byl taki plasky.

o obiad

Wydawałoby się że to jakaś zwykła droga gdzieś na zadupiu. A tu proszę aż dwie kamery.

Wszyscy są ślepi pies ,kierowca , ludzie wokół

Nie pie**ol jeden typ się zatrzymał i rozmyśla czy to jego burek. I chyba doszło że chyba jednak nie i poszedł dalej.

Ciekawe czy istnieje jakakolwiek przesłanka by produkować takie auta, z których jest praktycznie zerowa widoczność. Rozumiem te duże ciężarówki w kamieniołomach - nie da się inaczej i tyle.

Ciekawe czy istnieje jakakolwiek przesłanka by produkować takie auta, z których jest praktycznie zerowa widoczność. Rozumiem te duże ciężarówki w kamieniołomach - nie da się inaczej i tyle.

Tak sam sobie odpowiedziałeś.

Na sam koniec już pan z taczką podjechał po jeszcze ciepły posiłek

Tak sam sobie odpowiedziałeś.

wiem - tam się nie da
a w tej z filmiku pewnie by się dało, ale tak nie zrobili - co gość tam z kabiny widzi?