"Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos"
ja nie wiem co oni mają z tą trakcją? Na całym świecie to jest i nikt tego nie tyka a na tym azjatyckim półwyspie taki wysyp debili.
Bo cóś dziwnego dla nich. Jesli całe życie codziennie rano obserwowałeś jak twój stolec zsuwa się z krawężnika na asfalt (taka hunduska telewizja śniadaniowa), to nie możesz pojąć jak takie iskierki w drucie pchają pociąg. I chesz złpać te iskierki choć na chwilę
System kastowy i ciemnota powoduje ze oni zabijaja sie z byle powodu. Swoja droga pod samochod sie nie rzuca bo tam nie ma a jak sa to jada 30 na godzine zreszta gdzoe na wyp*zdowie samochod a z budynku sie nie rzuci bo nie ma takich wysokich w okolicy a jak nawet to spadnie w jakis bloto albo krzaki bo nie ma betonu, to ida na druty. Powiesic tez nie ma sie gdzoe bo w domu mieszkaja pewnie w 12 to gdzoe a na drzewie jak tam jest takie zageszczenie ludnosci tez go zaraz dojda albo ktos za nim pojdzie. A tak bzyk, poparzenie miesiac w domu nieprzytomny myty brudna woda bez srodkow znieczulajacych i w koncu sie przekreci z syfu. Jak bedzoe mial duuuze szczescie to ma uszk mozg albo na prawde umarl ale to ch*ja prawda. Musial by sie wysilic i ryjem dotknac drutow albo chociaz lewa reka
W Polsce to jest ponad 3000 Volt. Nie ma mowy, żeby przeżył. Pali na węgielek nawet chwilowe dotknięcie. No chyba, że łukiem dostanie, a potrafi bez dotyku nawet z metra kopnąć. Wtedy jest jakaś nikła szansa, że przeżyje. Jeden znajomy ponad tydzień umierał. Drugiego jebło na miejscu. Kiedyś ojciec kolejarz został z kumplami balować. Pracownicy wracali drezyną i gdyby z nimi wracał to by zatrzymali się nad domem. Że go nie było to jechali a za nimi zerwała się sieć trakcyjna i opadła na ziemię. Skończyło się na popalonej trawie. Gdyby ojciec nie pił, to ponad 10 chłopa usmażyłoby się na skwarek. Więc z tą szkodliwością picia alkoholu nie jest tak do końca prawda.