Pracując na terminalu kontenerowym, gdzie przy statku tych ciężarówek bywa w k***ę miałem fajne porównanie pomiędzy sobą (trochę doświadczenia już tam mam w poruszaniu się między ciężarówkami, dźwigami i innymi tam wózeczkami) a gościem który był pierwszy raz na tego typu jednostce. Generalnie to co 5 sekund musiałem mu zwracać uwagę na głupoty typu ciężarówka lub podwieszony kontener. Większość ludzi ma zwyczajnie wyj***ne na otoczenie, nie rozgląda się i efekty są widoczne na tego typu filmach. No ale gdzie tu oczekiwać wyobraźni na drodze w jakichś Indiach czy innym wyp*zdowie.
I jak pisało wielu - pierwszeństwo możesz mieć i wygrasz sprawę, ale warzywkiem zostaniesz do końca życia