18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Królewna Śnieżka i krasnoludki

BongMan • 2012-10-07, 23:46
Królewna Śnieżka idzie do łazienki wykąpać się. Krasnoludki chcą ją podglądać, jednak są za małe, aby dosięgnąć dziurki od klucza. Uradziły więc, że staną jeden na drugim, a ten na górze będzie ją podglądał i będzie mówił pozostałym co widzi. Gdy już dosięgnął dziurki od klucza, mówi:
- Zdjęła stanik!
- Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik - powtarzają szeptem jeden drugiemu, aż wieść doszła do stojącego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na górze
- Zdjęła majtki!
- Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mi też, mi też, mi też...

Darkstep

2012-10-08, 15:01
k***a to nie sprawiedliwe jak ch*j ;/ I wszyscy mi to przyznają - Bong, czemu twoje suchary zawsze przechodzą ?...

Ha...........ng

2012-10-08, 15:03
@Up, bo BongMan jest marką, a Ty jesteś kolesiem co jebie sucharami ;)

thoms0n

2012-10-08, 16:23
Jak to czytałem, to przypomniała mi się guma Turbo.
Ten sam okres mniej-więcej.

torro

2012-10-08, 16:41
darkseiger napisał/a:

k***a to nie sprawiedliwe jak ch*j ;/ I wszyscy mi to przyznają - Bong, czemu twoje suchary zawsze przechodzą ?...


Bo to jest suchar zmodyfikowany. Z wersji gdzie krasnoludki mówią poprawnie: "Mnie też",zmienił na "mi też",czyli zgodnie z tym jak mówią współcześni półanalfabeci...

Ka...........in

2012-10-08, 19:43
Jeżeli to miało być w konwencji głuchego telefonu, to ostatni dialog- z perspektywy 3 krasnala- wygląda miej więcej tak:
- zdjęła majtki
- i co?
- mnie też

WTF?

A żeby nie było, że się czepiam, to w nagrodę za starania masz tutaj bajeczkę:

BongMan

2012-10-09, 19:00
Cytat:

Bo to jest suchar zmodyfikowany. Z wersji gdzie krasnoludki mówią poprawnie: "Mnie też",zmienił na "mi też",czyli zgodnie z tym jak mówią współcześni półanalfabeci...


Następny debil, który na siłę próbuje być mądry. Zmieniłem, bo było źle. Najpierw, ćwoku, zajrzyj do słownika: http://www.sjp.pl/ja
Następnie rusz tą parodią mózgu, którą masz w czaszce.

- Boli mnie głowa.
- Mnie też

- Stanął mi.
- Mi też.

Widzisz różnicę, dałniś? Będziesz miał na tyle pokory by przyznać mi (może "mnie", co?) rację? Nie sądzę, ale właściwie to mi (a może "mnie"?) to zwisa.

RavenRR

2012-10-09, 19:31
BongMan, debilu i dałnisiu, rusz tę parodię kawalarza i IDŹ SOBIE (pozdrawiam administrację!). "Mnie" pasuje tam dużo bardziej niż "mi", i mówię to jako korektor z zawodu. Twoje poprawione "mi" pasuje jak Ty do opowiadania kawałów. Czyli nie pasuje, jeśli to dla Ciebie za trudne.

torro

2012-10-10, 00:47
BongMan napisał/a:



Odsyłam do poprzedniego linku. Jesteś mądrzejszy od słownika? Oprócz tego, przeczytaj to: http://www.jezykowedylematy.pl/2011/07/mnie-czy-mi-kiedy-ktora-forma/


Dobrze,że zadałeś sobie trochę trochę trudu i poszukałeś porady. Szkoda tylko, że jej nie zrozumiałeś. Zgodnie z radą zawartą w tym artykuliku pana Pomianka podstaw sobie "ci" zamiast "mi". I co ci wyjdzie?
- Stanął mi
- Mi też
Po podstawieniu:
- Stanął ci
- Ci też
I co, ładnie brzmi? Pierwsza linijka poprawnie, druga makabrycznie.

Może nie zawracaj sobie głowy zapamiętywaniem reguł, bo prawdopodobnie to dla ciebie zbyt trudne, ale wystarczy przynajmniej zapamiętać, że formy skróconej "mi" nie używa się na początku, ani na końcu zdania i przecież doskonale słychać jak fatalnie to brzmi. Jedynym chyba wyjątkiem gdzie "mi" może stać na końcu zdania jest krótka wypowiedź dwuwyrazowa typu jw: stanął mi, powiedziała mi, obiecaj mi. Pod warunkiem wszak,że to "mi" nie jest akcentowane.

Niestety liczba analfabetów w kraju rośnie, coraz częściej słyszy się i czyta: "mi się film podobał", "tak samo mi"...Zgroza. Ale pierwszy raz spotykam się z tym by ktoś celowo zmieniał formę poprawną na niepoprawną, bo mu się wydaje, że tak brzmi lepiej, a po zwróceniu uwagi wykłócał się podając nawet linki do reguł, których jak się okazuje nie potrafił zrozumieć.

Zapamiętaj: "Mi też" nigdy i nigdzie. To zawsze jest fatalnym błędem i zdradza nieuctwo mówiącego/piszącego.

Zamiast ciskać obelgami poczytaj sobie słownik, na pewno ci się przyda.Proponują zacząć od cyklu "Obcy język polski" Macieja Malinowskiego. Pisze bardzo przystępnie, więc nawet ty powinieneś zrozumieć. Oto link do odcinka na temat "mi/mnie":
http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=365


A kiedy już się czegoś nauczysz i zrozumiesz swój błąd, ciekawe czy będziesz miał tyle pokory by się do tego przyznać. (Choć prawdę mówiąc wątpię i też mi to zwisa).

BongMan

2012-10-10, 19:33
k***a... :facepalm: Słyszałeś o czymś takim jak uzus?

torro

2012-10-10, 20:24
Masz na myśli to, że poloniści coraz częściej kapitulują pod naporem powszechnej ignorancji i nieuctwa i z czasem dopuszczają używanie form niepoprawnych, tylko dlatego, że niedouczona gawiedź taką formą posługuje się na co dzień? Jak było choćby ze słowem "spolegliwy", albo "onegdaj", czy nawet używaniem zaimka"tą" w bierniku? Słyszałem. Ale póki co z "mi" jeszcze nie skapitulowali, dzięki Bogu. Bo "mi" na początku zdania brzmi tak fatalnie, że mówić tak może jedynie osoba mająca drewniane ucho, albo taka co żadnej książki w życiu nie przeczytała.

BongMan

2012-10-10, 21:00
Nie wiem czy wiesz, ale słowo takie jak "kołdra" to też efekt "naporu powszechnej ignorancji i nieuctwa". Kiedyś mówiło się "kordła", jednak ludzie z czasem wyczaili, o wiele lepiej brzmi "kołdra". Widzisz analogię?