jak się dużo wali to częstotliwość porannego drąga się zmniejsza zaś jak ma się długą przerwę to prawdopodobieństwo pojawienia się drąga wzrasta. Może chłop po prostu za dużo wali dlatego nie ma porannego drąga
Ja tam wolę poświęcić honor i na te kilka(naście/dziesiąt) sekund usiąść jak baba, niż później wycierać wszystko wokół.
Jaki honor? Jaki sens ma sikanie na stojąco we własnej łazience, która jest czysta.