Tu nie chodzi o kwotę, tylko o całkowity brak reakcji.
Teraz ludzie gdy widzą jakieś przestępstwo to nagrywają i wrzucają na fejsbuczka. Tyle.
Nikt nie krzyczy, nikt nie łapie złodzieja, nikt nic nie robi.
A skoro nie robi to ci drudzy robią.
Robią co chcą i robią to coraz bezczelniej bo wie, że nikt nie zareaguje.
A jeśli nie ma w ch*j wyj***nego pecha to policji nie ma w promieniu 5km.
No chyba, że sobie browara w parku po robocie odpalisz.
Wtedy się k***a pojawiają jak króliki z kapelusza.
To samochody też można już tam kraść na legalu? Śmiejecie się, ale u nas gdyby ogłoszono, że kradzieże są spoko, to byłoby znacznie gorzej.
A, dobra. "Z" samochodu. No tak, do $800 pełen legal. Tak jak powiedziałem, u nas gdyby wjechało prawo, że można do 4 tysi spokojnie podpie**alać ludziom ich własność, to by było znacznie gorzej, niż tam.