Zagrajcie sobie w Dottello czy jakoś tak, przy 50 etapie rozjebie wam wasze małe mózgi

@SebonSKY

Widać że jesteś początkujący w te klocki. Oczywiście nie wiąże się to stricte z inteligencją - nie będziesz od tego np. lepiej liczył. Ale chcąc zajść trochę dalej musisz ogarniać których algów najlepiej użyć, gdy znajdujesz się w określonej sytuacji - kończąc 2 warstwę wolisz znaleźć na górze krzyż zamiast pojedynczej kropki. By doprowadzić do tej sytuacji musisz właściwie włożyć ostatnią parę - a na to, jak pewnie wiesz, algów jest kilka. Kostka ćwiczy szybkość podejmowania decyzji i orientacji przestrzennej, co już może być zbliżone do szeroko pojętej "inteligencji".

Oczywiście wszystko odnosi się do metody Fridrich, a nie jakiegos ch*jowego obracania warstwa po warstwie, mam nadzieję, że to wiesz, skoro deklarujesz, że "układasz" .

Kostka nic nie ćwiczy, ułożenie kostki to system ruchów które się powtarza żeby ułożyć, nie ważne jak kostke przemieszasz robiąc konkretne ruchy które znasz na pamięć ułożysz każdą. To jak nauka obsługi maszyny, uczysz się z instrukcji co robić aby działała prawidłowo i robisz to schematycznie.

@Erhid

Właśnie wytłumaczyłem, dlaczego tak nie jest.... Przeczytaj to jeszcze raz, uważnie. Musisz myśleć co robisz, nie możesz algów na pałę robić (znaczy w sumie możesz, ale jeśli chcesz osiągnąć konkretny wynik to tak tego nie zrobisz). Z ciekawości: siedzisz w tym, czy po prostu wydaje Ci się że jest tak jak mówisz?