"Kradzież nie jest niczym złym, uczy sprytu i refleksu. Ale delikwent złapany za rękę musi być bity i przykładnie poniżony, bo za frajerstwo się płaci. Tego jedynego nie mogę wybaczyć"
Ciekawe ile jest prawdy w tym opisie, że coś tam ukradł. Nie przeczę, że to złodzieje i debile, ale całkiem możliwe, że nie chciał np pracować dla kartelu.
Co to za rasizm?! na filmiku widzę, jak murzyny j***ne trzymają białego i go obijają jakimiś sztachetami. Przepraszam, nie bądźmy nietolerancyjni. Na dodatek to krzyczy, "aj ej", jestem znawcą i po murzyńsku to znaczy: aaaaaaa jjjeeeeeeeeeebanyyyyy, ajjjjj euuunuuchhhhh. Więc pewnie nie mają jajec, a ten biały tak powiedział i jest dym.