A jak się pomaga takim z kosa w plecach geniuszu? Ty oczywiście ratujesz takich na codzień, ale nawet dziecko wie że noża się nie wyciąga z rany bo uszczelnia on ranę i nie krwawi tak bardzo jak się go wyciągnie, a jeżeli tętnica lub żyła jest uszkodzona to krew silnie i gościu się skończy za 5 minut
No ok no ale może by zadzwonić po pomoc albo odwieźć go do szpitala a nie żeby otępiony typ się szwędał z nożem w plecach.