Coca Cola w Korei Północnej.
31 sierpnia 2012, autor: Konrad Klonowski
Coca Cola napój z imperialistycznych Stanów Zjednoczonych jest w Korei Północnej wyjątkowym rarytasem na jaki mogą sobie pozwolić tylko elity i turyści przybywający do KRLD. Ten napój władze Korei Północnej sprowadzają z Włoch gdzie funkcjonuje duża fabryka Coca Coli. Źródło wywiadowcze informują o tym że Kim Dzong Un chce otworzyć zakłady produkcji Coca Coli w swoim kraju. Najprawdopodobniej wysłał do Nowego Jorku swoich przedstawicieli, aby spotkali się z zarządcami przedsiębiorstwa Coca Cola i omówili otwarcie zakładów produkcji tego napoju w Korei Północnej. Analitycy sądzą, że takie poczynania Kim Dzong Una były by nie do pomyślenia za czasów jego dziadka Kim Ir Sena i ojca Kim Dzong Ila. Jednak młody Kim już wcześniej wykazywał swoje proamerykańskie zainteresowania. Lubi słuchać muzyki POP i oglądać amerykańskie NBA.
skończcie pie**olić o tej Korei... pie**olnie to pie**olnie. Nie to nie. Naśmiewacie się chociaż przeciętny koreaniec wyszkolony tam skopał by wam dupska w 5 sekund. A nie jak u nas co drugi chłop to pedał w rurkach który się uderzy w kolanko to płacze jak baba...
pie**olenie o szopenie, najmocniejsza głowica w arenale tych maniakalnych komuszków ma zasięg rażenia do 2,5 km. Więc niech siedzą żółtki spokojnie bo wyparują.