Niech jakiś ekspert wytłumaczy jak to.
nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że kopytne i tak generalnie chodzą na końcach kości wiec w sumie zwierzakowi nie robiło to większej różnicy.. ale mogę mylić się...
nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że kopytne i tak generalnie chodzą na końcach kości wiec w sumie zwierzakowi nie robiło to większej różnicy.. ale mogę mylić się...
najlepsze jest to że jeleń oszukał przeznaczenie tracąc nogi wygrał ze śmiercią, żył w bólu pewnie z rok czasu a tu przyszedł człowiek i jeb.
Koniec