Od 00:04 jak ten policjant idzie

I debila nie ma już

Białą ma przesrane, znów będzie musiała szukać mocno opalonego z blm.

Czemu Ci oni tak się zachowują? Naprawdę wierzą, że mogą zabić policjantów w USA bez konsekwencji?

Czemu Ci oni tak się zachowują? Naprawdę wierzą, że mogą zabić policjantów w USA bez konsekwencji?

W niektórych stanach jest tak, że gdy za 3 razem złapią cie na popełnieniu tego samego przestępstwa to kara jaka cie czeka leży w granicach od 20 lat d9 dożywocia. Być może te liczby nie są dokładne, ale fakt jest taki że możesz już nie zobaczyć nigdy świata bez krat.

Takim przestępstwem może być np posiadanie niewielkiej ilości narkotyków. Abstrah*jąc od tego czy ćpun czy chory to jednak uzależnienie jest przyczyną zachowań ryzykownych (złapali mnie 2, jeśli złapią po raz trzeci to idę do pierdla na 40 lat). No i kiedy na drodze staje policja to delikwent sobie szybko kalkuluje, że jeśli go złapią to ma przej***ne. Próbując zwiać daje sobie niewielką szansę na powodzenie. Jeśli zabije policjanta to może dostanie czapę a może podwójne dożywocie. Gorzej już i tak nie będzie. A jeśli w czasie walki zostanie zabity to przynajmniej oszczędzi sobie gnicia do ostatniego dnia egzystencji w pasiaku.

Takiej kalkulacji może oczywiście nie być. Ale fakt jest taki, że niektóre stany maja drakonskie prawo

Policjanci po zastrzeleniu mają 3 dni urlopu.

Jeśli ktoś ma do pomalowania łazienkę, albo zbliża się długi weekend, to takie dodatkowe wolne zawsze się przyda. Widząc murzyna w samochodzie, wystarczy porozumiewawcze mrugnięcie okiem do partnera z patrolu i słyszymy "gun, gun, gun!"

Czarny bandyta i OCZYWIŚCIE tłusta biała...
;>>>

Fajny western, tylko krótki.

W niektórych stanach jest tak, że gdy za 3 razem złapią cie na popełnieniu tego samego przestępstwa to kara jaka cie czeka leży w granicach od 20 lat d9 dożywocia. Być może te liczby nie są dokładne, ale fakt jest taki że możesz już nie zobaczyć nigdy świata bez krat.
Takim przestępstwem może być np posiadanie niewielkiej ilości narkotyków. Abstrah*jąc od tego czy ćpun czy chory to jednak uzależnienie jest przyczyną zachowań ryzykownych (złapali mnie 2, jeśli złapią po raz trzeci to idę do pierdla na 40 lat). No i kiedy na drodze staje policja to delikwent sobie szybko kalkuluje, że jeśli go złapią to ma przej***ne. Próbując zwiać daje sobie niewielką szansę na powodzenie. Jeśli zabije policjanta to może dostanie czapę a może podwójne dożywocie. Gorzej już i tak nie będzie. A jeśli w czasie walki zostanie zabity to przynajmniej oszczędzi sobie gnicia do ostatniego dnia egzystencji w pasiaku.
Takiej kalkulacji może oczywiście nie być. Ale fakt jest taki, że niektóre stany maja drakonskie prawo

No teraz Cię poniosło
Tak oni kalkulują...
Oni nie są zdolni do niczego, prócz agresji kierunkowanej przez zwierzęcy instynkt.
Nie są nawet w stanie wysilić wyobraźni, że jak skaczą komuś leżącemu po głowie, to ofiara prawdopodobnie uściśnie prawicę ze św. Piotrem.
To instynkt zwierzaka, który jak nie zagryzie, to zginie.

to delikwent sobie szybko kalkuluje

ZONK.
Oni nie myślą. Ani nie kalkulują.
Jeśli już jakiś impuls się im pojawi na sznurku łączącym uszy, to np. smarują sobie twarze cytryną, by ich kamera nie nagrała.

Stąd ich debilne zachowania, niemające żadnego sensu.
Próba tłumaczenia tego myśleniem jest zafałszowaniem rzeczywistości.
:_)

jacy durni sa ci afromaerykanie.

No teraz Cię poniosło
Tak oni kalkulują...
Oni nie są zdolni do niczego, prócz agresji kierunkowanej przez zwierzęcy instynkt.
Nie są nawet skłonni zrozumieć wysilić wyobraźni, że jak skaczą komuś leżącemu po głowie, to ofiara prawdopodobnie uściśnie prawicę ze św. Piotrem.
To instynkt zwierzaka, który jak nie zagryzie, to zginie.

Generalnie to masz rację, ale niektórzy myślą. Innym wystarczy wiedziec że 3 wyrok to dożywocie i trzeba z policja walczyć na śmierć i życie.
Gdybym wiedział, że jeśli w czasie ucieczki zabiję 10 policjantów i efektywnie mój wyrok się nie zmieni a do tego mam choć minimalna szansę powodzenia to może bym próbował i od razu uciekał do Meksyku

I całe sk***ysyństwo wylało się z czaszki

fakt faktem typ z brodą profesionalnie się zachował
najpierw ładny unik, potem przytomne obejście auta
jeszcze jak odj***ł wariata pasażerce na lini strzału nic się nie stało,
ciekawe czy był to efekt szkoleń, farta, czy typ taki kocur po graniu w cs'a