18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kontrola bilecików

Jesse.Pinkman • 2023-11-22, 11:33
Nie miał biletu, nie chciał płacić mandatu więc psiknął jej gazem pieprzowym i uciekł.

Izabelas1994

2023-11-25, 12:13
Bambrych napisał/a:

No jak masz mentalność złodziejskiego murzyna to tak. Mi oni nie przeszkadzają bo bilety kupuję.



Jak taki świętoszek jesteś to sadistic nie jest dla ciebie a dywanik u ojca Rydzyka. Żenujący jesteś ze ludzi obrażasz bo biletu nie kupili xD

gabriel0

2023-11-25, 19:48
Bambrych napisał/a:

No jak masz mentalność złodziejskiego murzyna to tak. Mi oni nie przeszkadzają bo bilety kupuję.




A mi przeszkadzają, bo w czasach wszechobecnego pie**olenia o ekologii komunikacja miejska powinna być za darmo.

Andrzejas

2023-11-25, 23:32
I bardzo, k***a, dobrze! Jeśli w regulaminie stoi, że mogę kupić bilet na pokładzie pojazdu, a mam jedynie gotówkę (Tak. My tu we Wrocławiu mamy biletomaty w pojazdach jedynie na kartę!) to kanar nie może żądać ode mnie biletu, póki mi go nie sprzeda. Oczywiście nie sprzedają i się sadzą. Jeśli są grzeczni, to sprawa kończy się wezwaniem dwóch radiowozów. Jednym przez niego, drugim przeze mnie. Po kilku chwilach kanar ląduje w jednym z nich pod zarzutem próby wyłudzenia danych osobowych oraz pieniędzy. Jeśli natomiast się rzuca, to dostaje ode mnie po ryju. Jak równy, to z liścia, jak większy ode mnie, to gazem.

Niedługo 20 lat stuknie, jak tak jeżdżę z pięciozłotówką w kieszeni, bo nikt mnie nie będzie zmuszał do zakładania konta w banku, skoro prawo mi gwarantuje środek płatniczy jasno określony w ustawie. (Nie będę tu tłumaczył, czemu w XXI w nie mam nadal konta w banku. Nie mam i ch*j. Takie moje prawo.) Regulamin przewoźnika też jasno mówi, że mam prawo nabyć bilet na pokładzie. Jak ten zapis usuną, to wrócę do kupowania biletów w stacjonarnych biletomatach, jak robiłem to w czasach szkolnych. Póki on tam jednak jest, to ja nadal czekam na kogokolwiek kompetentnego, kto mi sprzeda osobiście, lub zdalnie ten pie**olony bilet. Skoro da się w Krakowie za gotówkę, to nie rozumiem, czemu u mnie się nie da.

Do tego dochodzi jeszcze fakt, że bilety we Wrocławiu dystrybuuje nie przewoźnik, a Mennica Polska.
Jej logo widnieje na bilecie, kurtce oraz identyfikatorze kanara, kasowniku i mojej pięciozłotówce!
Regulamin też mówi jasno, że w momencie wejścia do pojazdu związuję się umową niepisaną z przewoźnikiem i Mennica Polska nie jest tu żadną ze stron tej umowy, a więc nie mam obowiązku rozmawiać na jej temat z żadnym jej pracownikiem! Do każdego kanara mogę powiedzieć "weź sp***alaj" i go olać.

Od pewnego czasu jednak zauważam, że chyba jestem w kanarskich kręgach rozpoznawany, bo już którąś kontrolę z rzędu mnie pomijają. :(
Czyżby łączyła ich wspólna historia wyjaśnień na komisariacie? ;P

Petebb

2023-12-03, 22:41
Cosmo85 napisał/a:

Nie wiem jak jest w Krakowie ale w Warszawie na kanarów biorą najgorszy element. Brak kultury, ogłady, wyglądu, czegokolwiek. Podejście do pasażera jak do potencjalnego złodzieja. Jak byłem małolatem i zdarzało mi się jechac bez biletu albo legitymacji to wiele razy miałem akcje że mnie szarpali albo straszyli gazem itd. MOja mama zostawiła kiedys miesieczny w drugiej torebce to mało jej nie pobili. 60 letnią kobiete na siłę wyciągali z tramwaju czaisz??? Znam też jednego kanara co mieszka w mojej okoliicy. Alkoholik i damski bokser.



nie pie**ol raz jechalem za dzieciaka bez biletu i po prostu dali mi ulge, powiedzial zebym zaczal biec i nawet nie wezwal policji dlatego mam mile wspomnienia, a teraz jak mnie stac na bilet to zawsze kupiony i zawsze podchodza z szacunkiem , zwykli mili ludzie wiec nie pie**ol!!!!!!!!!!!