Historyjka opowiedziana w pracy przez znajomego, podobno autentyk ale wiadomo jak to z tymi autentykami.
Słuchał w jeusej konkursu polskiej rozgłośni, trzeba było zadzwonić i wymienić 3 powiedzenia z psami w roli głównej.
Niewiele trzeba było czekać, dzwoni intelygent :
- no ja w sprawie konkursu
- tak tak słuchamy
- no to tak pierwsze : pieskie życie
- (radiowiec zrezygnowany) może być a kolejne ?
- to będzie : pies Ci mordę lizał !
- eeeeeee a w takim razie trzecie ?
No i co z tego? Testy z mensy polegają wyłącznie na rozwiązywaniu zagadek logicznych. Ile testów, tyle wyników. Poza tym na dobrą sprawę inteligencji do końca przecież zmierzyć się nie da...