Kiedyś (dawno dawno) wychodziłem z klatki, wychodziła też koleżanka fajna z klatki obok. Chciałem tak dziarsko wyjść, a że były w nocy przymrozki, wyj***łem się i prawie ryjem zaryłem w ziemię. Podniosłem się szybciej niż się wywróciłem. Niestety było już za późno. Widziała. Spytała wtedy czy wszystko ok. Powiedziałem, że ok, ale chciało mi się płakać.
Ale Ty jesteś DEBIL 250W mocy w prawdziwym (nie made in Auchan/Lidl/Biedronka) RMS? Człowieku szyby by ci wyj***ło
od kilku lat nie mam szyb