ch*j, że materiał własny- piwa nie będzie!

i taki o to wlasnie spostrzegawczy rozgarniety byt dostaje prawko na szlifierke... juz mial przedsmak pocalunku z metalowym slupem, wiec do zobaczenia na hardzie.

Typ zara pojedzie ponad 200,ale że tam przy 2km/h w pada na słup to tam spoko

prawdziwa moto p*zda

Dobrze, że miał kask.

Chciał sobie wybić z głowy, że do wiosny zdejmie pokrowiec.

Najlepsze jest jeszcze ostatnie poprawienie po dzwonie.

Jak h*ja na koniec przypalił, że coś tam jeszcze poprawia hehe

Nie chcę wiedzieć jak jeździł skoro on k***a chodzić nie umie.

Bo u nich jeden dzwon na sezon musi być

To, że walnął w słup jakoś mało mnie rozbawiło, ale potem jak zaczął miziać pokrowiec palcem jakby nic się nie stało to zacząłem się brechtać.

teraz będę pieszą p*zdą

Natury nie oszukasz

p*zda jest p*zdą, nie ważne czy moto, pieszo, hydro czy aero.