Co za cwe*, a kogo obchodzi adres lokalny.

@belzeee
No dlatego kierman się tak obruszył.

Stare jak bongman ...

Łohoho, ale podał mu adres IP w localu... Czyli podając analogię z życia, to jest tak jakby ktoś zapytał cię o adres, a ty powiedziałbyś/-abyś mu,że mieszkasz w swoim pokoju/kuchni.

Chciał zabłysnąć a się upokorzył. (autor)

aaa... że podał mu adres IP! Hahaha...


nieśmieszne.

dobrze, że jego adres to nie 192.168.1.255 xD

Stare i musiało już tu być. Tak,idź w ch*j.

Internet zatacza koło O_o

Zasugerował mu, że jego dom znajduje się jako ostatni na danej ulicy (.254) później już tylko BC (.255) i nowy adres (2.1)

Podał adres lokalny, bo nie ma swojego publicznego. To znaczy, że mieszka z rodzicami i po prostu jest za NATem

Łohoho, ale podał mu adres IP w localu... Czyli podając analogię z życia, to jest tak jakby ktoś zapytał cię o adres, a ty powiedziałbyś/-abyś mu,że mieszkasz w swoim pokoju/kuchni.

Aj tam nie marudź

[quote="nevmano"]nowa seria pamiętników z wakacji i od razu z pie**olnięciem

Co za cwe*, a kogo obchodzi adres lokalny.

A co mnie obchodzi adres twojej poczty głównej? Jakbym chciał wysłać ci kartkę to wolałbym na adres domowy czyt. lokalny.