Tam przynajmniej nie protestują o wolne sądy. Sąd na miejscu gdy się nie uda i przeżyje wtedy dopiero do pierdla. Pewnie państwu na rękę są takie samosady bo więzienia przepełnione.
No, k***a. Piękna w ch*j taka sprawiedliwość. Przegrasz z typem w ping-ponga a ten nie umie się pogodzić z porażką, więc puści plote że mu zgwałciłeś
córkę. No i ch*j. Już po tobie. Mimo to próbujesz sp***alać, ale ch*ja zdziałasz gdy gonią cię prawie wszyscy mieszkańcy wioski. I kończysz pod jakąś
krzywą ścianą z j***nych pustaków w kałuży krwi i z łbem rozj***nym.
Rób, k***a, jak chcesz. Ja wybieram system sprawiedliwości gdzie przeprowadza się postępowania dowodowe, procesy i są sędziowie niezależni -
mimo że są tacy którzy nazywają ich kastą
Nie myl Brazyli z Chinami, u brazoli nikt w ping pong a nie gra.
Brazylijskiej wersji PiS rozj***nie dynamicznej gospodarki zajęło 16 lat...
Wiesz dlaczego tam kradną? Bo nic nie mają. Jestem ciekawy jak byś zareagował, gdybyś nie miał nic. A ktoś chciał by ci to nic zaj***ć.