Vistus napisał/a:
Jest tu jakiś ćpun specjalista ? Czemu ten kretyn używa dwóch zapalniczek i jakiegoś papierka ?
Kto nie używał dwóch zapalniczek, niechaj pierwszy przyśnie gazem.
Nie trzeba być ćpunem żeby używać dwóch "zapalarek".
Bardzo bardzo dawno temu, każda zapalniczka miała kamień (długości ok 2-3 milimetrów) i gaz(lgbt) Bywało, że kamień się skończył ale gaz wciąż był. Z kolei w innej, sytuacja odwrotna- gaz się skończył ale był kamień. W ten właśnie awaryjny sposób
odpalało się papierosa, cygaro lub jak ten "Cracken" swój "stuff". Koniec przypowieści. Dobranoc.