no spoko tylko ojciec nie pomyślał, że dzieciak jak dorośnie będzie miał problemy z karkiem albo kręgosłupem jak go tak wytelepie na tych zakrętach. ale ogólnie spoko ja bym tam prędzej kota posadził a nie dziecko.
kto ma dzieci ten zna ciag dalszy. nawet najbardziej wyj***na zabawka nudzi sie dziecku po tygodniu, max 2 tyg. a tatus chodzi wk***iony ze zmarnowal kilka miesiecy na budowe kolejki