Rozcięty łuk brwiowy też mi wielki problem. Każdy kto widział kilka walk bokserskich/mma wie ,że po rozcięci łuku krew tryska jak ze świni nic wielkiego.
A hejtujcie k***a. Większość z was by się popłakała pewnie i do mamusi pobiegła, żeby dała buzi i podmuchała, jakby wam tak ryj rozk***ili. Potem przy lustrze byście zemdleli na widok takiej ilości krwi.
ch*j wam w dupę "twardziele".
A tutaj Tony z MUFC po wczorajszym meczu z Olympiakosem. Też ładnie przyj***ł
Chytrusek napisał/a:
A hejtujcie k***a. Większość z was by się popłakała pewnie i do mamusi pobiegła, żeby dała buzi i podmuchała, jakby wam tak ryj rozk***ili. Potem przy lustrze byście zemdleli na widok takiej ilości krwi.
ch*j wam w dupę "twardziele".
O ho. Zawsze znajdzie się taki typ co wszystkich dookoła zjedzie bo on jest k***a taki męski i nic na nim nie robi wrażenia.