Mój chłopak był w 4-dniowej podróży. Chciałam mu zrobić niespodziankę jak wróci do domu. Świece, kolacja, ja tylko w bieliźnie.. itd. Wykąpałam się w baaardzo drogim, kupionym specjalnie na tą okazję płynie kokosowym. Chłopak wraca, zaskoczona mina, myśli chwilkę, po czym z jego ust pada romantyczne wyznanie: "A co tu tak kokosem jebie?"
Hehe, komentarz jakiegoś amanta-amatora na YAFUDzie:
SE | 89.229.16.* | 23 Stycznia, 2013 13:02
Po pierwsze masz chłopaka idiotę, który nie potrafi się zachować a po drugie dziwię się, dlaczego z Tobą jest. Ja osobiście nawet najbardziej zmęczony gdybym zobaczył swoją dziewczynę w bieliźnie to bym ją zaniósł do łóżka i skończyłoby się na jej pięciu orgazmach pod rząd Także daj se z typem spokój.
Dzieciak chyba nigdy zmęczony nie był, ehh chwalipięty ;d