18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kochanie nie mogę spać

mariuszek456 • 2016-02-14, 00:55
To się nazywa prawdziwa miłość, czyli co zrobić, gdy kobieta zawraca głowę



:idzwch*j:

mlody118

2016-02-16, 13:47
najważniejsze że jest szczęśliwa i go kocha :wytrysk:

zdzirunia

2016-02-16, 15:31
Insaner napisał/a:



Nie rozumiem związku z tym co napisałem. Taki z Ciebie długodystansowiec, że zajmuje Ci to 8h? ;) Po seksie idzie się do swoich łóżek - choćby i w jednym pokoju. Ty się chyba naczytałeś za dużo babskich gazet, albo masz jakieś dziwne wyobrażenia. Gniecenie się z kimkolwiek leżąc na krawędzi łóżka i walcząc o kołdrę nie jest ani fajne, ani romantyczne. Jak się kolejnego dnia idzie do pracy to człowiek chce się po 'r*chaniu' wyspać. Kiedyś zrozumiesz jak Ci się takowe przytrafi lub zacznie powtarzać częściej niż raz na rok, czy dwa :roll:



Sama bym tego lepiej nie ujęła. Otóż ja po seksie (i nie tylko po seksie, ale po każdym dniu) chcę mieć udaną noc i się wyspać, dlatego ja i mój facet śpimy osobno. To po pierwsze zdrowsze dla związku, zwłaszcza jak się razem mieszka, a po drugie zdrowsze dla nas obojga, bo jesteśmy wyspani i dzięki temu właśnie mamy ochotę na seks. Czasami jak ma się ochotę i weekend przed sobą, gdy nie trzeba się nigdzie zrywać ani śpieszyć, można sobie pozwolić na wspólne spanie, zawsze istnieje opcja, że w razie niewyspania jest czas, aby sobie strzelić drzemkę w ciągu dnia. Ale kuźwa kotłować się ze sobą na siłę każdej nocy, tylko po to żeby sobie udowodnić jak wspaniałą parą się jest - to nie ma sensu.

Krówka

2016-02-16, 17:55
zdzirunia napisał/a:



Sama bym tego lepiej nie ujęła. Otóż ja po seksie (i nie tylko po seksie, ale po każdym dniu) chcę mieć udaną noc i się wyspać, dlatego ja i mój facet śpimy osobno. To po pierwsze zdrowsze dla związku, zwłaszcza jak się razem mieszka, a po drugie zdrowsze dla nas obojga, bo jesteśmy wyspani i dzięki temu właśnie mamy ochotę na seks. Czasami jak ma się ochotę i weekend przed sobą, gdy nie trzeba się nigdzie zrywać ani śpieszyć, można sobie pozwolić na wspólne spanie, zawsze istnieje opcja, że w razie niewyspania jest czas, aby sobie strzelić drzemkę w ciągu dnia. Ale kuźwa kotłować się ze sobą na siłę każdej nocy, tylko po to żeby sobie udowodnić jak wspaniałą parą się jest - to nie ma sensu.



Skąd taki wniosek że spanie osobno to zdrowsze dla związku?
Ja tam lubię spać ze swoją dziewczyną w jednym łóżku po seksie, fakt faktem mamy większe łóżko niż to na filmiku, ale ja tam lubię w nocy czasami położyć nogę czy rękę na niej. Jakiś czas już jesteśmy ze sobą i nigdy nie myśleliśmy żeby spać osobno, "bo to będzie zdrowsze dla związku" :roll:

sinner3city

2016-02-17, 10:43
Krówka napisał/a:



Skąd taki wniosek że spanie osobno to zdrowsze dla związku?
Ja tam lubię spać ze swoją dziewczyną w jednym łóżku po seksie, fakt faktem mamy większe łóżko niż to na filmiku, ale ja tam lubię w nocy czasami położyć nogę czy rękę na niej. Jakiś czas już jesteśmy ze sobą i nigdy nie myśleliśmy żeby spać osobno, "bo to będzie zdrowsze dla związku" :roll:



Też śpimy osobno i zgodzę się jest to zdrowsze dla związku.... Jak Ci się dziecko urodzi to zmienisz zdanie :)

zdzirunia

2016-03-11, 19:50
Krówka napisał/a:



ale ja tam lubię w nocy czasami położyć nogę czy rękę na niej.



Właśnie dlatego wolę spać osobno. Mam lekki sen i nie chcę aby w nocy ktoś wykładał na mnie swoje nogi czy ręce. Może dla Ciebie to jest fajne, ale dla osoby, która musi to znosić to już nie koniecznie.