Baby to się ewidentnie lubią wpie**alać między wódkę a zakonskę, nawet jak inne p*zdy się tłuką. W teorii wiecznie mądre, przyjdzie do działania to efekt odwrotny i tylko k***a przeszkadzają.
Uwielbiam ten "oręż" w bójkach kobiet czyli ściąganie przeciwniczce łachów, żeby inni zobaczyli zakazane rejony bez płacenia. Wiele to mówi o ich psychice.