Jak się ma w ch*j kasy i jezdzi porsche, to można dbać o dietę, brać dobre suple, wynająć osobistego trenera. A jak ja mam doj***ć na bica jak nie mogę sobie w ciągu dnia opie**olić odpowiedniego posiłku..
Nie kłam c**o! Po prostu nie chce Ci się ćwiczyć. Mam tutaj pewną książeczkę, która Ci pomoże "Trening siłowy bez sprzętu. - Olivier Lafay"