Ae hajs ma być ten sam...
Kobiety w armii to bardzo dobry pomysł. Praktykowany już od stuleci... Tylko jak w życiu i jak w naturze każdy ma swoje miejsce i zadania. Dzisiejsze czasy próbują wszystko popie**olić. Mam nadzieje że ostatecznie się nie uda.
achciało się równouprawnienia k***a.
Zazwyczaj w wojsku służyły tak zwane markietanki, zajmowału sie noszeniem wody dla wojska i prostytucją. Toczyły nawet bitwy z markietankami z przeciwneko obozu obrzucając się kamieniami, wyzwiskami i kupą.
Czytałem że czasami z ich powodu dochodziło do przedwczesnej bitwy, jak urazone przez przeciwnika wracały do obozu i nagabywały żołnierzy do walki.