W przeciwieństwie do Ciebie sam jestem ojcem i mam własne auto kupione za własne pieniądze.
Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Nic, tylko współczuć dzieciom zj***nego tatula, któremu tylko w dupe i do mordy we łbie. Żona nie daje, czy może już przytomnie od ciebie sp***oliła, żeś taki sfrustrowany?