Nie ma takiej możliwości,żeby coś było niemożliwe

spróbuj okopać się w stawie, albo ścisnąć tak złotówkę że by orzełek się zesrał
myślałem że jak zwolnił sobie miejsce ty zaparkuje taki już i wyjdzie

Skośne oczy to parkowanie skośne wyszło. Prostopadłe tyłem trochę gorzej. Jak Conrado Moreno, trochę za dużo gazu dała

kobiety za kierownicą nie znają pojęcia niemożliwe. To jest tylko nieznaczne utrudnienie

Niemożliwe to krokiem defiladowym zejść po schodach.
https://expressilustrowany.pl/wypadek-na-ul-zielonej-kobieta-przygnieciona-przez-samochod-osobowy-zdjecia/ar/13601060

Tak, to kobieta prowadziła biełaza, tego wielkiego

śmiechy śmiechami, ze kobiety ale sam nie robię prawka tylko dlatego, ze bym takie coś odpie**alał przy każdym odpaleniu samochodu.

Możliwe, możliwe.
Automat >> brak wyczucia gazu / spadek terenu / zaczepienie o trafiony wcześniej samochód >> dezorientacja + pomylenie gazu z hamulcem.
Ale głównie automat...

odjebcie się już od tych kobit wy seksistowskie pędraki! Zaparkowała po swojemu bo tak jej się podobało i ch*j komu do tego Gdyby nie one to 90% firm ubezpieczeniowych by poszło z torbami

Nie rozumiem czemu cofała, przecież się zmieściła w miejsce parkingowe...

odjebcie się już od tych kobit wy seksistowskie pędraki! Zaparkowała po swojemu bo tak jej się podobało i ch*j komu do tego Gdyby nie one to 90% firm ubezpieczeniowych by poszło z torbami

Nie wiem czy wiesz, ale firmy ubezpieczeniowe zarabiają jak nie wypłacają odszkodowań, a nie jak je wypłacają

Pasek twarda bestia kurła!

Rozumiem raz, ale 2 razy odj***ć ten sam numer?!

Rozj***ła mur Chiński