Mieszek_Kiler napisał/a:
Co ona tam robiła?
Typowy szok pourazowy po wyjściu z kuchni. Nie potrafiła się odnaleźć w obcym środowisku stąd to niewytłumaczalne zachowanie.
W takim przypadku należy ogłuszyć kobietę tępym narzędziem i zanieść z powrotem do kuchni, ocknie się po jakimś czasie, stres przeminie i wróci do naturalnego trybu życia.