Szybki i pewny rozbieg, mocne wyjście z progu i... na tym pochwały się kończą
Lot swobodny, wręcz nonszalancki, taki od niechcenia, jak by już mu nie zależało
Zapewne już wtedy wiedział, że źle wcelował i nie zaliczy strefy bonusowej
Lądowanie niestety też niewyraźne...
Pochwali się koleżankom, że jednak ma branie. Dziś w drodze do szkoły nawet taki jeden na moturze na nią leciał, ale nic z tego nie wyszło choć się starał i figle różne czynił.