jakbyś się minutę spóźnił, albo ominął kałużę o 5 cm bo potknąłeś się o wystającą kostkę to całego zdarzenia w ogóle nie było
To jest w ogóle temat na długą rozmowę, ale te "spóźnienie" nie było przypadkiem, spóźniłeś się z Twojej winy, tak czy siak.